Niestety, odkąd pamiętam ilość deweloperów, którym na sercu lezy nie tylko sprzedaż ale i zadowolenie inwestora z zakupu pod kątem funkcjonalności mieszkania, można policzyć zaledwie na palcach jednej ręki. Większość mieszkań z rynku pierwotnego jest bardzo szablonowa i bywa całkowicie nieustawna.
Najmniej serca wkłada się w układ i funkcjonalność kuchni już na etapie projektu a potem realizacji. A jest to przecież serce domu, gdzie w większości rodzinach to własnie tu tętni całe życie. O ile przyjęło się już otwieranie kuchni na część salonową i jesteśmy z takiej opcji zadowoleni o tyle nadal rozkład, umiejscowienie oraz przestrzeń przeznaczona na nią nadal pozostają daleko w tyle.
Poniżej koncepcja apartamentu nad morzem w bardzo kobiecej odsłonie.
Część kuchenna została powiększona o półwysep, który poprzez pogłębienie pozwolił na wykorzystanie go pod blat do spożywania posiłków.
Delikatnie osłonięta by nie miało się wrażenia wejścia bezpośrednio do kuchni. W wyodrębnionym holu mamy szafę na odzież wierzchnią dla gości.
W części dziennej powstał odrębny salon wypoczynkowy gdzie doskonale wpasował się spory i wygodny narożnik. Wejście do łazienki przeniesione ze względów funkcjonalnych. W powstałej wnęce z przejścia znalazła swoje miejsce pralka, która mogliśmy ukryć w zabudowie nie tracąc na powierzchni łazienki.
Z sypialni wyodrębniona część na garderobę do której wnętrza prowadzą ażurowe drzwi na całej szerokości. Sypialnia zaś oddzielona szklaną ścianą loftową zyskała na przestrzeni i elegancji.
Całość w naszej ulubionej stylistyce MODERN CLASSIC oraz monochromatycznych kolorach z dodatkiem różu, złota i ciepłego drewna.
Czy Wam równiez się podoba?